Pamiętacie jeszcze Czesię z Klanu? Ona twierdzi, że tak.
Ludzie na ulicy ciągle biorą mnie za Czesię - reklamuje się w Fakcie Powierza. Notorycznie zaczepiają, ale zawsze jest to pozytywne. Bardzo lubię Czesię. Miło mi się z nią pracuje i miło mi nią być. Przez to, że jest tak bardzo inna niż ja w rzeczywistości.
Najwyraźniej Powierza boi się, że na zawsze pozostanie aktorką jednej roli, skoro postanowiła zaanonsować się w tabloidzie. Takie "spontaniczne" zwierzenia zawsze oznaczają jedno - starania o nową rolę.
Chciałabym jeszcze zagrać postać psychopatki, schizofreniczki - zachęca Czesława. Myślę, że byłoby to bardzo fajne doświadczenie. Wiadomo, że takie role są straszliwie trudne. Ale chciałabym dostać taką szansę.