Najwyraźniej nazwanie Sary "mistrzyni ciętej riposty" May przez Dodę osobą chorą psychicznie bardzo ją zabolało. Szczołek nie pozostawia na swojej rywalce suchej nitki. Po ogłoszeniu, że - cytujemy - "Doda fałszuje, niech pokazuje cycki i cipkę", postanowiła wziąć pod lupę "incydent" z prezydentem Lechem Kaczyńskim.
Według mnie nic nie dzieje się przez przypadek - mówi w wywiadzie dla Wideoportalu. Zwłaszcza, kiedy Lech Kaczyński pojawia się na Balu Dziennikarzy i zaczyna do niego podchodzić Doda i go całować. Wydaje mi się, że zdecydowanie było to w jakiś sposób ustalone, umówione. Na pewno Doda, podchodząc już do Kaczyńskiego zdawała sobie sprawę, że ona troszkę zyska na wizerunku. Kaczyński zdając sobie sprawę, że Doda do niego podchodzi nie uciekł, bo przecież też by wyszedł na idiotę. W związku z czym obydwoje w sposób świadomy pokazali się ze sobą i pozowali przed fotografami. Jednak czy Doda na tym zyskała? Wydaje mi się, że bardziej na tym Doda zyskała niż Kaczyński. Wydaje mi się, że polityk, który pokazuje się u boku dziewczyny, która ma nadal wizerunek porno-dziwkarski jest moim zdaniem niedobrym krokiem przed wyborami.
"Cięta riposta" należy się oczywiście też aferze z Piotrem Tymochowiczem:
Doda się oburzyła, bo pan Tymochowicz niejednokrotnie mówił o niej słowa, które jej nie pasują i bardzo często burzył jej plan zmiany wizerunku - tłumaczy. Ona postanowiła teraz być inteligentną laską na poziomie, a Tymochowicz, podobnie zresztą jak ja, przypomina różnego typu momenty, zdjęcia czy sytuacje, w których Doda krystaliczną postacią nie była, w których to można zobaczyć, że Doda taka, jak chce być, czyli laską z klasą, to ona nie jest i raczej trudno jej będzie być. Dlatego, że Doda ma w genach, bądź co bądź, bycie wieśniarą.
Doda w końcu chce się jakoś odszczekać no i musi użyć mocnego argumentu. Użyła takiego a nie innego. Myślę, że mogłaby, jakby była inteligentna, bo teraz mam co do tego pewne wątpliwości, w każdym razie musiała powiedzieć coś mocnego. Mogła przecież powiedzieć na przykład, po co pan Tymochowicz się czepia, niech się lepiej zajmie swoim wizerunkiem, przecież wygląda jak lump i fleja.
To byłoby Waszym zdaniem "inteligentne"?