Julia Kamińska wyznała w zeszłym tygodniu, że z chęcią umówiłaby się z jakimś nowym facetem i że czeka na propozycje. Jest jednak wybredna, gdyż na czacie zorganizowanym przez Dzień Dobry TVN wyznała, że Filip Bobek, jej serialowy partner, nie jest dla niej wymarzoną partią.
Fani BrzydUli miesiącami zastanawiali się, czy to, co działo się za kulisami produkcji chociaż w najmniejszym stopniu odzwierciedlało to, co można było zobaczyć na ekranie. Kamińska musiała się zmierzyć z kilkoma osobistymi pytaniami:
- Bardzo się lubimy prywatnie i czasami spotykamy się, ale nie jesteśmy parą – odpowiedziała jednemu z fanów.
- Czy Filip na żywo jest równie przystojny jak w tv? – pyta jedna z fanek.
- Wygląda lepiej niż w telewizji.
- Jak całuje Filip Bobek? – dopytuje się kolejna.
- Cudownie!
Mimo to Julia twierdzi, że kolegi z planu ma trochę dosyć.
- Z kim pojechałabyś na bezludną wyspę?
- Z Filipem nie. Po 16 miesiącach w samotnej hali zdjęciowej chcę odpocząć, myślę, że on też.
- Denerwuje Cię, że fani chcą Cię z Filipem zeswatać?
- Nie, nie denerwuje mnie to. Ale myślę, że im się to nie uda.