Angelina Jolie niejednokrotnie mówiła, że w swoim życiu prywatnym najbardziej inspiruje ją zmarła matka, Marcheline Bertrand. Aktorka nigdy jednak nie wyznała, na kim wzoruje się w życiu zawodowym. Jak twierdzą osoby z jej otoczenia, jest zafascynowana życiem Diany Spencer i to właśnie ją chce naśladować w swojej działalności charytatywnej. Dlaczego o tym nie mówi? Ponoć boi się oskarżeń i porównań do Lady Di, które na pewno wypadłyby na niekorzyść Angie.
Jest przekonana, że mogłaby być równie silną i charyzmatyczną postacią na arenie międzynarodowej - powiedział jej przyjaciel. Marzy jej się wpływ na polityków, którzy decydują o losach Trzeciego Świata. Zdaje sobie sprawę, że jeszcze dużo pracy przed nią.
Wiele wkazuje na to, że Jolie jest na dobrej drodze, aby zbliżyć się do swojego ideału. Współpracuje już z Organizacją Narodów Zjednoczonych. Wspomnienia z wypraw na Bliski Wschód publikuje w najpoczytniejszych gazetach. Żadna inna gwiazda nie przekazuje tylu pieniędzy na cele charytatywne. Myślicie, że jej się uda?