Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz po raz kolejny postanowili pochwalić się swoim profesjonalnym szczęściem na łamach pisma dla pań. Tym razem prezentują wszystkim Polakom na okładce Gali swoją córkę. Na jednym zdjęciu w sesji nawet z gołą pupą. Widocznie uznali, że dobrze będzie się jej dorastało w show biznesie.
Wywiadowi towarzyszą oczywiście deklaracje miłości:
Dla tych, którzy źle życzą naszemu związkowi, mam smutną wiadomość: KOCHAMY SIĘ I JESTEŚMY SZCZĘSLIWI - ogłasza Janusz. Gazeta wydrukowała to wielkimi literami, więc rozumiemy, że w przypływie miłości krzyczał.
Więcej szczegółów naprawdę zabawnego wywiadu jutro. Musimy trochę ochłonąć po przeczytaniu :)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.