Znana modelka Tyra Banks pracuje od pewnego czasu jako gospodyni programów telewizyjnych. Do tej pory prowadziła talk-show, ale teraz zgodziła się sprawdzić na własnej skórze, co dzieje się w klubach ze striptizem. Tyra uda się tam jako pracownica – będzie tańczyć na rurze w skąpym stroju.
Aby nie została rozpoznana, doklei sobie na tę okazję lateksowy nos, założy perukę i szkła kontaktowe. Należy jednak wątpić, żeby na potrzeby programu obnażyła na scenie piersi – chociaż jestem pewna, że niejeden facet dużo by dał za możliwość zobaczenia takiego filmu z jej udziałem.
Czy tylko mi ten pomysł wydaje się głupi? W klubach ze striptizem dziewczyny tańczą, a faceci oglądają je i zostawiają masę pieniędzy, to wszystko. Z drugiej strony – zabawnie będzie popatrzeć na top-modelkę wijącą się na rurze. Oby tylko nie zapomniała wydepilować sobie pach, jak to się jej zdarzyło ostatnio przed imprezą.
No i ten wąsik: