Nie, nie Jola Rutowicz. Tytuł najgorzej ubranej polskiej gwiazdki ma szansę odebrać jej Monika Richardson, która swoimi żenującymi wypowiedziami powoli wyrasta na najzabawniejszą polską celebrytkę.
Przypomnijmy:
Richardson o zwolnieniu: "Płakałam, nie mogłam się opanować!"
Prezenterka pojawiła się na warszawskiej premierze filmu Kołysanka w sukience w "ludowe" hafty, pod którą założyła bluzkę w intensywnie niebieskim kolorze. Jak widać, nie tylko zachowaniem, ale i strojami goni Kasię Skrzynecką, krolową kaszany (a w zasadzie pasztetu).
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.