Nic dziwnego. Za rodakami przecież nie przepada. Uważa, że są ciemni, zaściankowi i chętnie opowiada o tym za granicą (zobacz: Nergal nienawidzi Polski i Polaków!).
Myslę o kupnie domu gdzieś w ciepłym miejscu, nad wodą, w otoczeniu palm - wyznał niedawno w jednym z wywiadów. _**Chciałbym mieszkać tam przez kilka miesięcy w roku**_.
Jak myślicie, czy może chodzić o Barbados? To tam Doda i Nergal spędzili ostatnie święta. Miejsce to może mieć dla nich wymiar symboliczny, bo to właśnie tam najprawdopodobniej Darski podjął decyzję o tym, by oświadczyć się Dorocie. Plan ten wprowadził w życie natychmiast po powrocie.
Życzymy owocnych poszukiwań nowego lokum.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.