Jeśli Beyonce chciała swoją wizytę w Brazylii zakończyć z hukiem, z pewnością jej się to udało. Na ostatnim koncercie gwiazdy, w mieście Salvador, doszło do strzelaniny!
Widowiskowe show przebiegało bez problemów. Kilkanaście tysięcy miłośników piosenkarki bawiło się przy takich hitach jak Crazy in Love, Irreplaceable, czy Single Ladies. Niestety, udany występ zakończył się mało przyjemnie. Zgromadzony tłum został ostrzelany przez kilku napastników.
Jak się okazało, to członkowie lokalnego gangu postanowili zabić kilku swoich konkurentów. Policjanci, którzy ochraniali imprezę, natychmiast oddali strzały. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Gdyby tego było mało, podczas przechadzki po Rio de Janeiro, Beyonce została okradziona… tuż pod statuą Chrystusa Zbawiciela. Założymy się, że zatrudni teraz kilku dodatkowych ochroniarzy.