Kate Moss dobrze zna swoje miejsce w świecie mody. Jako najbardziej rozchwytywana modelka na świecie może sobie pozwolić niemal na wszystko. Po tylu latach dominacji na wybiegach i okładkach magazynów Moss zasłużyła sobie na tytuł "największej suki świata mody". W tej kategorii prześciga ją jedynie Naomi Campbell.
Kate Moss zawsze i wszędzie uważa się za największą gwiazdę. Udowodniła to całkiem niedawno. Na charytatywnym pokazie mody, podczas którego zbierano pieniądze na rzecz ofiar trzęsienia ziemi na Haiti, gwiazda kazała się przesunąć… żonie brytyjskiego premiera!
Po tym jak przeszła po wybiegu w sukience Alexandra McQueena, poszła na widownię i domagała się miejsca w pierwszym rzędzie – donosi New York Post. Kazała posunąć wszystkich, łącznie z żoną premiera, Sarą Brown. Pomimo tego, że Kate jest bardzo szczupła, ostatnia osoba, która siedziała na ławeczce prawie z niej spadła.
Modelka jest jedną z najbardziej znienawidzonych kobiet w show biznesie. Ponoć ma w zwyczaju mówić, że "jest lepsza od wszystkich, tych grubych bab". Nie spodziewaliśmy się po niej innej hierarchii wartości.