Oj, to chyba będzie zgrzyt w sielankowym związku Doroty i księcia ciemności. Piosenkarka jest raczaj przywiązana do swoich samochodów. To, że pozwala komuś prowadzić któryś z nich, jest z jej strony dowodem najwyższego zaufania. I Nergal właśnie to zaufanie zawiódł.
Jak donosi Fakt, kilka dni temu muzyk rozbił należące do Dody audi Q7. Wjechał nim w fiata seicento. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale audi ma rozbitą maskę. Oczywiście seicento jest w znacznie gorszym stanie.
Na plus trzeba Nergalowi policzyć to, że nawet nie próbował się tłumaczyć i zwalać winę na drugiego kierowcę. Zresztą sprawa była zupełnie oczywista. Teraz będzie musiał zapłacić za remont maski wartego 300 tys audi i pokryć koszt naprawy seicento. To oznacza, że Doda straci zniżki.