Przykre, że wciąż są tacy ludzie - sądzący, że Polacy potrzebują "polskich", swojskich wersji światowych gwiazd. A przecież chcemy mieć swoje, prawdziwe, lepsze... Piosenkarka występująca pod pseudonimem Candy Girl chciałaby na przykład zostać "polską Lady GaGą", co widać na załączonych zdjęciach.
Na rozdaniu Złotych Dziobów pojawiła się w takim stroju licząc na wzbudzenie zainteresowania i na artykuł na Pudelku zatytułowany "polska Lady GaGa (ZDJĘCIA)". Musimy cię zmartwić - nigdy nie będziesz nawet jedną dziesiątą Moniki Brodki czy Marii Peszek, które przebierają się tylko za siebie. O Gadze nie ma nawet co wspominać.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.