Nagrywanie drugiej płyty za granicą sprawiło, że Natalia Lesz czuje się coraz bardziej "światowo". Nasz czytelnik spotkał ją w samolocie lecącym z Londynu do Warszawy. Widać wypad na zakupy może uznać za udany. Lesz miała na sobie kurtkę z najnowszej kolekcji Balmain wartą około 15 tysięcy złotych i torbę od Vivienne Westwood za prawie 4 tysiące.
Balmain to w tej chwili jedna z ulubionych marek gwiazd na świecie. W kreacjach domu mody gustują chociażby Rihanna, Beyonce i Lady GaGa. Jak dobrze mieć tatę milionera...
To nie pierwszy projekt francuskiej firmy, który wpadł w oko Lesz. W grudniu przed zimnem chroniła się pod kurtką z poprzedniej kolekcji domu mody. Zresztą Natalka nie jest jedyną polską gwiazdą, która polubiła Balmain. Doda, która regularnie śledzi zachodnie wybiegi, nierazpojawiała się na oficjalnych imprezach w kreacjach tej firmy.
(Jeżeli spotkacie na mieście ciekawie ubraną gwiazdę, zróbcie zdjęcia i wyślijcie nam na: donosy@pudelek.pl. Na pewno opublikujemy.)