Mimo wielkiego, efektownego show na rozdaniu Viva Comet 2010, którym Doda bez wątpienia przyćmiła występ Mariny Łuczenko, nie obeszło się bez małego skandalu. Dostaliśmy od Was sporo maili na ten temat - podczas śpiewania piosenki Dziękuję, kiedy Rabczewska była trzymana w górze przez kilku tancerzy, upadł jej mikrofon. Niestety, nie zdołała go podnieść, zanim poleciał wokal, który okazał się być playbackiem. Przyjrzyjcie się, ok. 4:15 - Dorota schyliła się szybko i próbowała ukryć wpadkę.
Wyszło to dość zabawnie...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.