Pomoc dla mieszkańców Haiti płynie z całego świata. Również z Hollywood. Sean Penn postanowił, że wesprze mieszkańców wyspy dotkniętej katastrofą nie tylko materialnie. Aktor sam zaangażował się w akcję ratowniczą. Razem z ekipą ratowników przeszukuje gruzy w poszukiwaniu żywych ludzi. W piątek pomógł uratować dziecko, które już wcześniej straciło rodziców oraz poważnie ranną kobietę.
Obydwoje uwięzieni byli pod zawalonym budynkiem. Penn, razem z 19-letnią córką Dylan, współpracują z organizacją o nazwie Jenkins-Penn Haitian Relief Organization. Po tym, jak udało im się wyciągnąć spod gruzów kobietę i dziecko, natychmiast przewieźli je do szpitala w stolicy Port-au-Prince. Gwiazdor czekał aż lekarze opatrzą rany uratowanej przez niego dwójki, a potem zabrał ich do swojego domu, na czas znalezienia im nowego schronienia.
Musimy uratować Haiti. Znalezienie domów dla poszkodowanych to teraz najważniejsza sprawa - skomentował Sean.
Aktor jest też w trakcie zdjęć do komedii Three Stooges, jednak rozważa porzucenie tego projektu, bo jak sam mówi "nie jest teraz w nastroju do zabawy".