Lady GaGa stała się fenomenem minionego roku i wygląda na to, że to się prędko nie zmieni. Nie wszyscy jednak wierzyli, że piosenkarka odniesie sukces. GaGa wspomina, że nawet przyjaciele i rodzina wątpili w jej talent. Osobą, która najbardziej podważała jej wiarę w siebie, był... jej były chłopak. Próbował ją zatrzymać przy sobie twierdząc, że nie zdoła wybić.
Miałam chłopaka, który powtarzał mi, że nigdy nie odniosę sukcesu, nigdy nie zdobędę nawet nominacji do Grammy, nigdy nie nagram wielkiego hitu. Naprawdę liczył na to, że nic mi się nie uda - wyznała wokalistka w wywiadzie dla Cosmopolitan. Powiedziałam mu wtedy: "Pewnego dnia, kiedy nie będziemy już razem, nie będziesz mógł nawet spokojnie wypić kawy bez wysłuchania mojej piosenki w radio".
Okazuje się, że słowa Lady Gagi były prorocze. Od ubiegłego roku 23-letnia artystka nieustannie króluje na listach przebojów. Oprócz singli takich jak Poker Face, który zdaniem wielu krytyków już zapisał się w historii muzyki, do jej sukcesów zaliczyć należy szereg nagród, w tym również Grammy za debiutancki album The Fame.
Gaga zapewniła w wywiadzie, że obecnie nie przejmuje się już złośliwymi komentarzami: Ciągle mówiono mi, że nie pasuję, że jestem zbyt popowa albo zbyt teatralna... Nikt nie wierzył, że osiągnę sukces! Zawsze byłam jednak obsesyjnie ambitna. Osoby o nieartystycznej duszy nie potrafią tego pojąć.
Rzeczywiście, czasami wydaje nam się, że jesteśmy zdecydowanie za mało artystyczni: