Ostatnio Rihanna postanowiła nieco ocieplić swój mroczny wizerunek. Ostatecznym etapem transformacji z agresywnej dominy w słodką dziewczynę był kolorowy i radosny teledysku do singla Rude Boy. Jednak nawet tak radykalna zmiana nie zadowoliła jej wytwórni płytowej. Szefowie firmy fonograficznej nadal nie są zadowoleni ze sprzedaży albumu Rated R. Po ogromnym sukcesie poprzedniego krążka, spodziewali się o wiele wyższych zysków.
Dlatego też zdecydowano, że promocja obecnej płyty Barbadoski zostanie przerwana wraz z zakończeniem europejskiej trasy koncertowej, czyli już w czerwcu. Na początku wakacji do stacji radiowych ma za to trafić pierwszy singiel z właśnie powstającej, piątej płyty gwiazdy. Najnowszy krążek w sklepach pojawi się jeszcze w sierpniu.
Informatorzy donoszą, że Rihanna zgodziła się na takie posunięcie pod warunkiem, że będzie miała decydujące słowo podczas nagrywania albumu. Jej agenci już poszukują producentów, którzy stworzą dla piosenkarki radosne, klubowe przeboje w klimacie piosenek Disturbia i Hard.
Rated R w ciągu trzech miesięcy od premiery rozszedł się w ponad 2-milionowym nakładzie na całym świecie. Poprzedni krążek Rihanny, Good Girl Gone Bad, sprzedał się w 7,5-milionowym nakładzie… w 1,5 roku.