Publiczna wymiana zdań między Rihanną a jej ojcem nadal trwa. Piosenkarka zerwała z nim wszelkie kontakty po tym, jak znów zaczął pić alkohol. Robił jej awantury podczas występów i kłócił się z jej współpracownikami. W ostatnim wywiadzie dziennikarze zapytali Rihanny, czy ta kiedykolwiek miała doświadczenie z narkotykami. Stwierdziła, że nigdy żadnych nie próbowała… dzięki ojcu.
Patrzyłam, jak mój tata bierze narkotyki – wyznała. Byłam malutkim dzieckiem i nawet wtedy zdawałam sobie sprawę, że to jest złe. Środki odurzające i alkohol zniszczyły małżeństwo moich rodziców. Przysięgłam sobie, że nigdy nie upadnę tak nisko, jak on. Kilka lat temu moja mama powiedziała mu, że albo zwalczy swoje nałogi, albo nigdy więcej nie zobaczy swoich dzieci.
Trudne dzieciństwo nauczyło ją trzymać się z daleka od narkotyków, ale nie uodporniło na facetów, którzy lubią znęcać się nad swoimi partnerkami. Myślicie, że to przez ojca, który bił jej matkę Rihanna związała się z Chrisem Brownem?