Kilka tygodni temu pisaliśmy, że Nicole Kidman straciła trzy role w wysokobudżetowych filmach. Mało kto chciał współpracować z aktorką, której twarz przestała wyrażać emocje. Dlatego też gwiazda postanowiła zainwestować w bardziej naturalne sposoby na odmłodzenie się. Zamiast wybrać się do chirurga plastycznego po kolejną dawkę botoksu, poszła do fryzjera i zainwestowała w nowy kolor włosów.
Naturalny kolor Nicole, rudy, ogromnie jej służy, czego dowodem są jej nowe zdjęcia we włoskim Vogue'u. Kidman prezentuje się nieskazitelnie. Boska sesja Petera Lindbergha pokazuje, że Australijka to nadal jedna z najpiękniejszych aktorek w Hollywood. Jak myślicie, czy po odstawieniu botoksu wróci jeszcze do dawnej formy?