Informowaliśmy już o planach wytwórni filmowej, która łoży pieniądze na produkcję sagi Zmierzch. Szefowie studia chcieli wziąć przykład z twórców filmów o Harrym Potterze i ostatnią książkę serii, Przed świtem, podzielić na dwa obrazy. Takim sposobem zyski będą podwojone.
Długo nie było również pewne, czy powieść w ogóle zostanie zekranizowana. Dopiero po długich negocjacjach Stephanie Meyer zgodziła się sprzedać do niej prawa.
"Przed świtem" na pewno powstanie – skomentowała całą sytuację Kristen Stewart. Nadal nie wiadomo, czy podzielą książkę na dwa filmy, ale mam nadzieję, że tak zrobią. Nie mam nic do gadania, ale uważam, że fani na to zasługują.
To najdłuższa część sagi i zmieszczenie jej w jednym w filmie wiązałoby się z opuszczeniem pewnych części historii. Musielibyśmy zmienić całą jej strukturę.
Ciekawe, czy aby na pewno Stewart dba aż tak o zadowolenie fanów Zmierzchu. Jeśli powstaną dwa filmy, ona dostanie również podwójną pensję, czyli niemal 20 milionów dolarów.