Czy Mariusz Pudzianowski naprawdę podoba się gejom? A może tylko niektórym, obiecującym sobie dużo po jego pseudonimie "Dominator"? Sprawa stała się głośna, odkąd sam zainteresowany pożalił się w wywiadzie, że grupa osób wysyła mu zboczone SMS-y z prośbami, aby ich "zdominował". Szczegółów na szczęście nie zdradził.
W kolejnym wywiadzie Pudzian ostrzegł, że nie jest tolerancyjny i że jeśli wspomniani geje nie przestanie go nękać, cytujemy: "bejsbola w dupę wsadzi".
Mariusz Pudzianowski dostaje liczne propozycje erotyczne od innych panów - pisze Wojewódzki w Polityce. Odpowiada na nie silnymi argumentami. Średniowieczni uczeni zadawali sobie pytanie: "ile diabłów zmieści się na łebku od szpilki." Pytanie, ilu gejów zmieściłoby się na Pudzianie, odsyłamy do diabła.
Miejmy nadzieję, że pozostanie ono bez odpowiedzi.