Niewiele osób w show biznesie tak chętnie chwali się w tabloidach swoim bogactwem. Piotr Rubik przywykł do konsultowania z czytelnikami wszystkich swoich wydatków. Dzisiaj postanowił pochwalić się w Fakcie, że wydał aż 360 tysięcy złotych na samochód. To się nazywa klasa.
Kędzierzawy kompozytor zdecydował się na BMW X6 (zobacz ZDJĘCIA i WIDEO!).
Już dawno zamówiłem ten samochód – chwali się Rubik, który właśnie odebrał auto. Powiększyła mi się rodzina, więc potrzebowałem większego. Wybierając samochód, zwracam uwagę na wszystko po trochu. Silnik, bezpieczeństwo, a nawet kolor. Jednak najważniejsze jest, żebym dobrze się w nim czuł.
Najważniejsze, że zarobił na to wszystko z papieżem na okładce. Skromność i klasa przede wszystkim.