Kasia Cichopek dostanie niedługo własny program w Polsat Cafe. Pod jednym warunkiem: sama musi znaleźć sobie producenta i sponsora, który za niego zapłaci.
Tak więc o cudownych dietach, ćwiczeniach i tańczeniu Cichopek będzie mogła opowiadać do woli, ale tylko wtedy gdy sama znajdzie na to pieniądze - donosi Fakt. Aktorka już ruszyła na poszukiwanie sponsora z grubym portfelem.
Najwyraźniej jej mąż Marcin Hakiel nie za dobrze radzi sobie z prowadzeniem kariery żony, skoro pojawiają się takie problemy.
Jeśli Pyza znajdzie chętnego, będzie mogła rozpocząć mizdrzenie się w Polsat Cafe jeszcze wiosną. Jeśli nie, to może powalczyć co najwyżej o jesienną ramówkę.
Pudelek trzyma kciuki. Kasi nigdy zbyt wiele w telewizji...