Weronika Rosati jest ostatnio bardziej znana z ról, z których zrezygnowała niż z tych, które zagrała. Sama bardzo dba o to, by na bieżąco informować tabloidy, że jest wprost zasypywana propozycjami z Hollywood, ale wszystkie odrzuca. Powód jest zawsze ten sam: skromna i pruderyjna Weronika nie wyobraża sobie rozebrania się przed kamerą.
Dzisiejszy Fakt w tekście pod poetyckim tytułem "Nie dla niej kariera, bo się nie rozbiera" informuje, że Rosati odrzuciła właśnie propozycję zagrania u boku Gary'ego Oldmana.
Mieliśmy dzisiaj podpisać umowę do amerykańskiego filmu "Criminal Empire for Dummies", w którym miał zagrać m.in. Gary Oldman - chwali się w tabloidzie menedżer aktorki, Jerzy Gudejko. Jednak nic z tego nie wyszło. Weronika w ostatniej chwili zrezygnowała ze względu na to, że musiałaby zagrać erotyczne sceny łóżkowe.
Swoją drogą ciekawe, dlaczego w ostatniej chwili. Nie czytała wcześniej scenariusza? Myślała, że zagra w piżamie? Nie potrafiła wywalczyć u producentów dublerki do rozbieranych scen? Ach te tajemnice...