Znajomy Józefowicza przyznaje, że choreograf jest pełen obaw. Głównie boi się tego, że straci kontrolę nad Nataszą. Do tej pory decydował o każdym jej kroku, uważając ją niemal za swoją własność. Wkrótce się to zmieni. 33-letnia Urbańska wreszcie zerwie się ze smyczy.
Najbliższe kilka miesięcy Natasza spędzi z dala od swojego mentora, w studiu w Filadelfii. Jak donosi Fakt, będzie pracowała z Jimem Beanzem, odpowiedzialnym za hity m.in. Birtney Spears i Nelly Furtado.
Janusz zawsze miał Nataszę pod ręka. Teraz boi się, że wielki świat ją pochłonie. Ona będzie nagrywać płytę, jeździć po świecie, a on siedzieć w domu z ich córką i czekać na żonę – mówi tabloidowi znajomy pary. Nie da się też ukryć, że Natasza jest szalenie atrakcyjną kobietą i bardzo podoba się mężczyznom. Janusz po prostu boi się, że może ja stracić.
Jak myślicie, ma się czego obawiać?