Dennis Hopper, który jest śmiertelnie chory na raka, nadal próbuje przed śmiercią ułożyć wszystkie sprawy rodzinne i spadkowe. Aktor rozwiódł się już ze swoją znacznie młodszą żoną, ale nadal nie pozbył Victorii Hopper z życia. Eksmałżonka odmawia bowiem opuszczenia posiadłości, w której do tej pory wspólnie mieszkali.
Decyzją sądu żona gwiazdora ma opuścić willę do 15 marca. Victoria postanowiła jednak, że nie podda się bez walki i złożyła w sądzie pozew, w którym domaga się połowy ogromnego domu. Zdaniem osób związanych z rodziną, nie chodzi jednak o pieniądze, ale o zemstę.
Victoria otrzymała w trakcie rozwodu własną willę. Nie chce się tam jednak przeprowadzić – tłumaczy dziennikarzom znajomy śmiertelnie chorego aktora. Ona chce patrzeć, jak Dennis umiera. Nie wybaczyła mu, że się od niej odwrócił.
Zasłużył sobie na to?
