Chyba nikogo by to specjalnie nie zdziwiło. TVP nie ma ostatnio pomysłu na zagospodarowanie prezenterki, skoro dali jej do prowadzenia program rozrywkowy z Marcinem Dańcem. Grażyna Torbicka zrezygnowała po pierwszym odcinku.
Ona źle się czuła w tej roli - mówi tygodnikowi Na żywo znajoma prezenterki. Jednak władze telewizji stawiają teraz na młodszych ludzi, więc Grażyna prowadzenie show potraktowała jako powrót do pierwszej ligi prezenterek. Potem jednak doszła do wniosku, że nie powinna się tak wygłupiać.
Nieprzypadkowy wydaje się fakt, ze Grażyna Torbicka bywa coraz częstszym gościem w TVN. Niedawno _**Dzień Dobry TVN**_ omawiała kreacje gwiazd na czerwonym dywanie. Nie jest tajemnicą, że często wpada by porozmawiać z dyrektorem programowym stacji.
Widziałem ją rozmawiającą z Edwardem Miszczakiem - potwierdza tabloidowi pracownik TVN-u. Nie sądzę, żeby to była jedynie towarzyska pogawędka. Założę się, że wkrótce Grażyna przejdzie do TVN.
Jak myślicie, czyjej pozycji tam najbardziej zagrozi? Chyba Pieńkowskiej.