Sylwia Gliwa nie chce wychodzić za mąż. W każdym razie jeszcze nie teraz. Uznała, że lepiej poczekać aż jej chłopak skończy studia. To jeszcze trochę potrwa, bo w ubiegłym roku zdał dopiero maturę...
Nawet nie wie, kiedy się z nim zakochała - mówi tygodnikowi Na żywo koleżanka aktorki. Szymon okazał się dojrzalszy od jej byłych narzeczonych.
Biorac pod uwagę, że poprzednimi chłopakami Gliwy byli np. Borys Szyc i Jan Wieczorkowski to chyba nietrudno było zaimponować jej dojrzałością. Mimo że aktorka i jej młody kochanek niedługo będą obchodzić drugą rocznicę swojego związku, a chłopak aż się pali, by poprosić Gliwę o rękę, ona postanowiła odczekać kilka lat.
Chce, żeby Szymek skończył najpierw studia, które niedawno podjął - mówi znajomy pary. Aby nie działał pod wpływem impulsu, tylko miał czas na przekonanie się o trwałości swojego uczucia. Bo Sylwia zdaje sobie sprawę, że w jego wieku mają one jeszcze prawo się zmieniać.
Najgorsze, że uczucia "mają prawo" się zmieniać w każdym wieku...