Zygmunt Chajzer może być z siebie dumny. Jego przesłanie o edukacyjnej misji kontrowersyjnego Momentu prawdy najwyraźniej dało pozytywne rezultaty. Prowadzony przez niego program, w którym uczestnicy dostają pieniądze za zdradzanie najbardziej osobistych informacji na temat siebie i swoich bliskich ma dobrą oglądalność.
Co prawda 2,24 milionów widzów nie jest jakimś spektakularnym wynikiem, ale daje Polsatowi miejsce lidera oglądalności w wieczornym paśmie. Stacja wyprzedza zarówno TVN, jak i Jedynkę oraz Dwójkę. Moment prawdy najchętniej wybierają mieszkańcy wsi i małych miast, z których ponad połowa posiada wykształcenie podstawowe.
Można więc spodziewać się, że producenci będą chcieli kuć żelazo póki gorące i przystąpią do realizacji pomysłów Chajzera. Ostatnio chciał zapraszać do programu gwiazdy... Myślicie, że znajdą się jakieś dostatecznie zdesperowane?
To byłby logiczny krok naprzód. Ten program to przecież taki telewizyjny odpowiednik wywiadu w Gali albo Vivie.