Boo Boo Stewart, który ma na swoim koncie już kilka filmów, właśnie dołączył do obsady kolejnej części Zmierzchu. 16-letni aktor został wybrany specjalnie dla młodszej grupy fanek sagi. Według przeprowadzonych badań statystycznych, najstarsza grupa wielbicielek (kobiety po 25 roku życia) "kocha się" w Robercie Pattinsonie, zaś dziewczyny w wieku od 18 do 25 lat wolą Taylora Lautnera. Producenci postanowili, że należy też zatrudnić przystojniaka dla fanek, które mają mniej niż osiemnaście lat.
Boo Boo ma wielonarodowe korzenie, jego rodzina pochodzi z Japonii, Chin, Rosji, Szkocji, a także z jednego z amerykańskich plemion indiańskich. Twórcy sagi postanowili, że młody gwiazdor wcieli się w postać Setha Clearwatera, wilkołaka, który nie żywi wrogości wobec wampirów.
W krótkim wywiadzie dla mediów Boo Boo zapewnił, że w przeciwieństwie do Lautnera nie będzie nosił peruki, ani żaden model nie użyczy mu swojej klaty. Zamierza zapuścić włosy i ciężko trenować, aby wyrzeźbić idealne mięśnie.
Jak Wam się dziewczyny podoba Boo Boo?