Żeniąc się z młodszą o 60 lat Kamilą Mścichowską Andrzej Łapicki nie tylko zaimponował kolegom, ale także zapewnił sobie całodobową obsługę, za którą normalnie musiałby sporo zapłacić. Ma widocznie inne podejście niż Robert Kudelski ogłosił ostatnio, że "na starość to będzie bardzo bogaty i wynajmie sobie młodą pielęgniarkę" .
O żadnym podziale obowiązków nie ma oczywiście mowy. Nie tylko ze względu na wiek aktora, ale także na to, że mężczyźni z pokolenia Łapickiego odebrali trochę inne wychowanie.
Sama myśl o sprzątaniu, gotowaniu czy przynoszeniu prania do domu wywołuje u niego grymas niechęci - pisze Fakt, który przyłapał Kamilę na noszeniu siat za swoim wiekowym facetem. Na szczęście mistrz ma u boku, młodą, pracowitą i świetnie zorganizowaną żonę.
Skąpana w marcowym słońcu Kamila z uśmiechem na ustach nosiła torby za panem Andrzejem - opisuje tabloid ich wspólną wyprawę na zakupy. Mistrz kroczył dostojnie, kilka kroków przed żoną, zatopiony w swoich myślach. A ona, ze świeżo wyprasowanymi garniturami i zakupami z supermarketu, wyglądała radośnie jak nigdy.
Najważniejsze, że się cieszy :)