David Beckham zabrał swoją żonę Victorię do pięciogwiazdkowego hotelu w Manchester. Minęło bowiem równo 10 lat, odkąd się poznali.
Piłkarz rozsypał na ziemi tuziny białych róż i czekoladki. Zamówił też oczywiście kolację, którą dostarczono do ich rozświetlonego świeczkami apartamentu. Jeden ze świadków mówi:
Po jego zachowaniu widać było, że bardzo ją kocha. Podarował jej również biżuterię z diamentami.
Przypomnijmy - pierwszy raz para spotkała się w poczekalni dla graczy Manchester United w 1997. Dwa lata później wzięli ślub. David i Victoria mają trzech synów: 8-letniego Brooklyna, 4-letniego Romeo i 2-letniego Cruza. W tym roku, po tym jak David podpisał kontrakt z drużyną Los Angeles Galaxy, przeprowadził się z całą rodziną do Hollywood.