Izabela Janachowska nie wyglada na zachwyconą swoim partnerem z Tańca z gwiazdami. To dało się zauważyć już w pierwszym i drugim odcinku. Tancerka jest wyraźnie zniechęcona:
Słyszałam, że Przemek podczas show "Gwiazdy tańczą na lodzie" ruszał się jak kloc. Teraz niestety jest podobnie - zwierza się Super Expressowi.
Przez tę - niepożądana na parkiecie - cechę Salety, Janachowska nie może w pełni rozwinąć swoich umiejętności. W rezultacie zamiast schudnąć podczas treningów, przytyła. Teraz zrzuca nadmiar na basenie.
"Przemek, owszem, jest bardzo zaangażowany i przykłada się do tańca, ale i tak jest nam bardzo ciężko - wyznaje tancerka. On jest wyższy ode mnie o 30 centymetrów i to nam nie pomaga. Poza tym jest masywny. W końcu to bokser. Kawał chłopa. I faktycznie kilka kilogramów mi ostatnio przybyło."