Starszą wersję Maseraka. 42-letni biznesmen, z którym aktorka ostatnio się spotyka, jest podobny do Rafała, tyle, że starszy. Miejmy nadzieję, że w młodości nie kradł blokad samochodowych.
O nowym znajomym aktorki niewiele wiadomo. Ona sama stara się stworzyć szum informacyjny wokół tej znajomości, podając sprzeczne informacje i zmuszając tabloidy do prywatnego śledztwa.
To mój grecki przyjaciel - oświadczyła niedawno, co, jak się okazało, nie jest prawdą. Jak dowiedział się Fakt, biznesmen o imieniu Robert z całą pewnością nie jest Grekiem. A jego przyjaźń z aktorką nie wygląda na tak powierzchowną jak przedstawia ją Foremka:
Byłam ze znajomymi. Jadłam pyszne greckie pierożki ze szpinakiem i z fetą oraz piłam grecką kawę, którą uwielbiam. Tylko tyle mogę powiedzieć - oświadczyła w rozmowie z tabloidem. Wolałbym nie udzielać informacji o tym, co nas łączy. To jest po prostu prywatna sprawa. Nasze drogi się zbiegły na imprezie charytatywnej. A wtedy w restauracji połączyła nas wspólna herbata.
Zapomniała dodać, że po wspomnianym spotkaniu nie tylko nie rozjechali się w różne strony, ale wsiedli razem do samochodu aktorki. Na dodatek pozwoliła mu prowadzić. Ostatecznie kierownicy własnego samochodu nie powierza się byle komu.