To z pewnością nie najlepsza wiadomość dla jej fanów. Ostatnim razem, gdy Britney zakończyła trwały związek, wpadła w narkotyki i uzależniła się od silnych leków. Mamy nadzieję, że tym razem historia się nie powtórzy.
Jak donoszą informatorzy National Enquirer, Spears rozstała się z Jasonem Trawickiem pod koniec lutego. Ponoć sytuacja w związku już od jakiegoś czasu była bardzo napięta. Prawie codziennie dochodziło do ostrych awantur, w które wmieszani byli synowie piosenkarki.
Strasznie dużo się kłócili i nie byli w stanie znaleźć płaszczyzny porozumienia - mówi źródło. Musieli od siebie odpocząć. Oboje zdali sobie sprawę, że nie są sobie pisani.
Britney i Jason odpoczną od siebie jedynie w życiu prywatnym. Firma Trawicka potwierdziła, że ten nadal jest menadżerem gwiazdy i będzie ją reprezentował przynajmniej do czasu, gdy wygaśnie kontrakt.
Myślicie, że awantury miały coś wspólnego z faktem, że Jason odrzucił w listopadzie oświadczyny Britney?