Dziewczyna Marcina Mroczka, Agnieszka Popielewicz, złamała rękę na nartach.
Agnieszka pojawiła się w Szklarskiej Porębie na imprezie Slalom gwiazd, gdzie podczas jednej z konkurencji uderzyła ręką o tyczkę.
W ogóle nie zwróciłam na to uwagi - mówi Faktowi.
Niestety, okazało się, że kość jest pęknięta i konieczny okazał się gips.
Wcale się tym nie przejmuję, prawdopodobnie za tydzień pozbędę się szyny - mówi beztrosko Popielewicz.
A swoją drogą - co ona robiła na Slalomie gwiazd?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.