Polsat uznał, ze para prezenterów nowego programu stacji Tylko nas dwoje Kasia Cichopek i Mariusz Kałamaga nie poradziła sobie w pierwszym odcinku. Żeby jakoś ratować sytuację firma wysłała ich na szkolenie z konferansjerki.
Oficjalnie stacja nie potwierdza swoich zastrzeżen wobec prezenterów, ale osoby z produkcji show twierdzą, że wypadli fatalnie. Cichopek przesadziła z mizdrzeniem się (to jakaś nowość?), a Kałamagę zjadła trema, więc mamrotał coś pod nosem.
Mówił cicho, miał nieprzygotowane teksty - mówi Faktowi osoba z ekipy programu. _**Nawet w przerwach, kiedy nie kręcili na żywo, mylił się i trząsł**_.
Teraz pod okiem specjalistów przez kilka godzin dziennie będą się uczyć wymowy i gestykulacji. Podobno mają poznać też tajniki pracy w zespole.
Cóż, Kasia Cichopek zaczęła od pracy z plastikowym Ibiszem. Czy możliwa będzie jeszcze zmiana tak złych nawyków?