Gwen Stefani wybiegła cała we łzach z sesji nagraniowej z Timbalandem, ponieważ nie mogła napisać żadnej piosenki.
Timbaland, który produkuje hity dla wielu znanych wykonawców, zgodził się na współpracę przy nowym albumie Gwen Stefani The Sweeet Escape, ale musiał odwołać nagrania po jej "załamaniu". Gwen powiedziała później magazynowi Hello!:
Po prostu nic nie mogłam napisać. Byłam zmęczona i wypalona. Timbaland trafił na zły moment. Miałam lekkie załamanie, szłam do domu płacząc. Tak bardzo sie zawstydziłam...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.