Przez dwa lata pracy na planie serialu TVN 39 i pół Tomasz Karolak zarobił podobno prawie pół miliona złotych i... tyle go widzieli. Aktor bez żadnych skrupułów przyjął ofertę Polsatu i obecnie zasiada w jury nowego show Tylko nas dwoje. Takich rzeczy TVN łatwo nie wybacza.
Jak donosi Super Express, stacja już zdecydowała kto będzie jej nowym pupilkiem. Padło na Wojciecha Mecwaldowskiego, jednego z aktorów nowego serialu TVN Usta usta.
Mecwaldowski ma na koncie role w Testosteronie, Lejdis oraz Kochaj i tańcz. Jednak dotąd był doceniany głównie za te drugoplanowe. Teraz ma szanse wypełnić pustkę po Karolaku i stać się pierwszoplanową gwiazdą TVN-u. Na jego korzyść, oprócz talentu, przemawia to, że pozostał niezmanierowany i - w przeciwieństwie do Karolaka - nie pokazuje fochów.
Wojtek to żywe srebro. Na planie jest tym, który rozbawia całą ekipę - mówi tabloidowi osoba z produkcji serialu. Karolak też taki kiedyś był, ale odkąd został gwiazdą, zaczął się nosić jak paw.
Jedyną wadą Mecwaldowskiego jest to, że jego ambicje sięgają nieco dalej niż seriale TVN. Jego pasją jest kino niezależne.
To wielka przyjemność pracować z ludźmi, którzy mają pasję, wchodzimy na plan i tworzymy coś wspólnie - tłumaczy tabloidowi aktor. I tak jest zawsze, dlatego kino offowe będzie dla mnie zawsze bardzo ważne.
Na szczęście nie wydaje się, by był to problem, którego nie dałoby się rozwiązać za pomocą motywacji finansowej.
Jak uważacie, czy Mecwaldowski nadaje się na nową gwiazdę? Ma w sobie "to coś"?