Raperzy uwielbiają skandale. Nawet wyroki sądowe pozytywnie wpływają na wyniki sprzedaży ich płyt. Dlatego zapewne 50 Cent mógł się nawet ucieszyć z oskarżeń, jakie zostały mu własnie postawione. Raper został pozwany przez niejaką Lastonię Leviston, byłą kochankę rapera Ricka Rossa, z którym rywalizuje.
Leviston żąda odszkodowania za to, że w lutym zeszłego roku 50 Cent umieścił na swojej stronie parodię jej prywatnej seks taśmy. W pozwie, który wpłynął do sądu w Nowym Jorku można przeczytać, że z oryginalnego nagrania usunięto kochanka Lastonii i na jego miejsce wklejono 50 Centa. Dodatkowo raper podłożył wyjątkowo złośliwy komentarz do klipu.
Leviston twierdzi, że 50 Cent bezprawie wykorzystał jej wizerunek do promocji samego siebie. Opublikowanie klipu miało ją również narazić na przykrości emocjonalne. Muzyk jedynie wyśmiał pozew przed dziennikarzami nazywając Leviston "prostytutką na telefon".