Niecały rok temu Susane Boyle po raz pierwszy wystąpiła w programie Britain’s Got Talent. Od razu wzbudziła sensację swoim wykonaniem I Dreamed A Dream i stała się z dnia na dzień gwiazdą. Początkowo piosenkarka miała poważne problemy, aby przyzwyczaić się do swojego nowego życia. Po kilku załamaniach nerwowych wynajęła osobistego terapeutę i dwóch ochroniarzy. Dopiero odizolowana od agresywnych paparazzi zdołała ułożyć sobie świat na nowo.
Dokładnie za 11 dni Susan Boyle otrzyma pierwszą "wypłatę" ze sprzedaży swojej płyty. Już wiadomo, że na jej konto wpłynie 4 miliony funtów, które piosenkarka zamierza wydać na ogromny, luksusowy dom w Blackburn. Wszystko dzięki albumowi I Dreamed A Dream, który pobił rekordy popularności i został najszybciej sprzedającym się krążkiem w historii brytyjskiego rynku muzycznego. W ciągu pierwszego tygodnia sprzedano aż 3 miliony płyt, zaś obecnie ilość kupionych egzemplarzy sięgnęła ponad 8 milionów!
Susan marzy o przeprowadzce do strzeżonej willi, gdzie chce odpocząć od sławy. Nie prędko jednak zazna spokoju. Właśnie rusza w trasę koncertową po Japonii, gdzie ma najwierniejszych fanów. Myślicie, że Boyle dostanie też własną świątynie, jak David i Victoria Beckhamowie?