Dominika Gawęda cały poprzedni rok ciężko pracowała na miano jednej z najgorzej ubranych polskich gwiazd. Aż strach przypominać jej "Larę Croft" i "inspiracje" kolekcją Chanel.
Podczas czwartkowego pokazu mody na Światowym Dniu Wody, wokalistka Blue Cafe nie miała raczej pola do popisu, gdyż wszystkie znane osoby biorące udział w imprezie ubrane były w koszulki z jej hasłem przewodnim. Postanowiła więc zaszaleć z fryzurą - na jej głowie wyrósł wielki kokon, ozdobiony na boku modnymi ostatnio dobieranymi warkoczykami.
Tym razem więc można było popatrzeć na Gawędę bez pobłażliwego uśmiechu. To nie nasz typ, ale nie wyglądała źle. Jak oceniacie?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.