Nicole Richie i wokalista zespołu Good Charlotte Joel Madden o mało co nie wzięli ślubu w Las Vegas, ale zdecydowali, że najpierw poproszą Nicole ojca - Lionela Richie o błogosławieństwo. Jak mówi znajomy aktorki:
Wybrali diamentowe srebrne pierścionki w butiku z biżuterią w Ceasar Palace. Potem udali sie do pobliskiej kapliczki Little White Wedding Chapel. Nicole chciała jednak, aby Lionel najpierw ich pobłogosławił i po powrocie do Los Angeles pojechali prosto do niego. Joel bardzo się denerwował, ale został przyjęty z otwartymi rękomi i podziękowaniami za wszytsko co zrobił dla Nicole.
Para planuje teraz ślub w obecności najbliższej rodziny i przyjaciół w Las Ventanas w Meksyku w eksluzywnym ośrodku Cabo San Lucas. To będzie skromna ceremonia - poniżej stu osób.