Minął już ponad rok, od kiedy w Stanach Zjednoczonych wybuchł skandal z psychofanką Angeliny Jolie. Nadya Suleman stała się ulubienicą tamtejszych tabloidów. Mogła liczyć na najlepsze kontrakty telewizyjne i prasowe. Oczywiście Amerykanom szybko znudziło się oglądanie niezrównoważonej kobiety, która naraziła swoje życie rodząc ośmioro dzieci. Suleman jest dzisiaj warta znacznie mniej.
Amerykańskie media donoszą, że Nadyi i jej 14 dzieciom grozi eksmisja. Rok temu Suleman wynajęła dom w Los Angeles. Właściciel zgodził się, żeby roczny czynsz w wysokości 450 tysięcy dolarów, zapłaciła dopiero po podpisaniu kontraktów na liczne programy reality-show. Do tej pory nie zobaczył ani centa. Sprawę złożył już w sądzie, gdzie zamierza domagać się swoich praw.
Nie trzeba było długo czekać na reakcję branży produkujących filmy dla dorosłych. Firma Vivid Enetertainment zaoferowała Nadyi 460 tysięcy dolarów za występ w jednym filmie porno. Po spłaceniu długów 10 tysięcy zostanie jej na pieluchy.
To dość zabawne, szczególnie, gdy weźmie się pod uwagę fakt, że jeszcze rok temu ta sama firma oferowała Suleman dokładnie milion dolarów za jeden film! Jej wartość spada naprawdę drastycznie. Myślicie, że tym razem się zgodzi?