Edyta Górniak swoją karierę rozpoczęła w musicalu Metro. Jej talent aktorski i rozpoznawalność sprawiły, że polscy reżyserzy chętnie widzieli ją w głównych rolach w swoich filmach. Na żywo donosi, że w 1995 roku Edzia otrzymała propozycję od słąwnego dziś dzięki znajomości z Weroniką Rosati Andrzeja Żuławskiego. Miała się pojawić w roli "Włoszki" w kontrowersyjnym filmie Szamanka. Reżyserowi bardzo zależało na rozgłosie.
Górniak propozycję odrzuciła. Nie podobało jej się to, że na ekranie musiałaby się pojawić nago oraz odgrywać ostre sceny seksu. Scenariusz zakładał również, że główna bohaterka będzie zjadła mózg jednego ze swoich kochanków.
Aktorka, która ostatecznie rolę otrzymała, Iwona Petry, z pewnością nie wspomina dobrze czasu spędzonego na planie filmu. Dostawała ataków histerii i niszczyła scenografię. Po zakończeniu zdjęć załamała się nerwowo i wyjechała z Polski.
Co ciekawe, Żuławski chce obecnie przenieść na ekran swoją powieść Nocnik, która najwięcej rozgłosu zyskała dzięki postaci Esterki, wzorowanej na Weronice Rosati i opisanej bardzo wulagrnie.
Jak myślicie, czy Rosati przyjmie propozycję zagrania głównej roli?