Kiedy Spice Girls debiutowały w 1996 roku, zdecydowanie najbardziej pulchną wokalistką była ruda Geri Halliwell. Kilka lat później pokazała światu swoje nowe, mocno odchudzone oblicze, chwaląc się płaskim brzuchem w teledysku do It's raining men. Tak diametralna zmiana wizerunku od razu wywołała pytania o to, jak wielkim wysiłkiem Brytyjka okupiła swoje szczupłe ciało. Halliwell bardzo długo zaprzeczała spekulacjom o problemach z odżywianiem. Jednak w szczerym wywiadzie, udzielonym niedawno w programie Piersa Morgana Geri wyznała, że cierpiała na bulimię. Z choroby pomógł jej wyjść... Robbie Williams.
Robbie wiedział o mojej bulimii i przekonał mnie, abym szukała pomocy - opisuje gwiazda. Dzięki niemu poszłam na odwyk. Prawdopodobnie ocalił mi życie. Będę mu wdzięczna na zawsze, do końca życia.
Halliwell i Williams stali się przyjaciółmi po tym, jak Ginger Spice opuściła najsławniejszy girlsband świata. Mieli dużo wspólnych tematów, bo były wokalista Take That przeszedł podobną drogę.
Byłam samotna, bardzo samotna... Jedyną osobą, która mogła mnie zrozumieć był właśnie Robbie, dzięki swoim doświadczeniom w zespole. Świetnie się dogadywaliśmy, bardzo mi wtedy pomógł. Nadal jesteśmy przyjaciółmi. Ale nigdy nie byliśmy parą! - dodała Geri pytana o plotki o rzekomym romansie.