Wczoraj Joanna Brodzik zadebiutowała w roli godspodyni programu o gotowaniu. Od razu trzeba zastrzec, że znacznie różni się od swoich kolegów - chociażby wycofanego już z anteny TVN-u Pascala Brodnickiego - stawia na swojską, polską kuchnię i niezbyt skomplikowane, znajome wszystkim potrawy. To właśnie tym ma podbić serca widzów, którzy śledząc historię jej bohaterki z _**Domu nad rozlewiskiem**_, mają również przekonać się do Brodzik od kuchni. Wiele wskazuje na to, że aktorce uda się zgromadzić sporą widownię, bo w swojej nowej roli radzi sobie bardzo dobrze.
Jak wyznała na antenie sama Asia, swoją pierwszą potrawę - chrupiącego kurczaka - ugotowała w wieku 5 (!) lat. Edukowanie w sztuce kulinarnej widzów Jedynki rozpoczęła od postnego śledzia - w okruchach piernika, z przemyskim żurem oraz sałatkę. Widać, że łączy przyjemne z pożytecznym: jak twierdzi Super Express, Brodzik dostanie aż 100 tysięcy złotych za cały sezon programu. I jeszcze się naje :)