Joasia Jabłczyńska, aktorka serialowa i uczestniczka trzeciej edycji Tańca z gwiazdami tak bardzo boi się plotek o romansie z partnerem z parkietu - Piotrem Kiszką, że postanowiła poznać go ze swoim aktualnym chłopakiem - Aleksem.
"Fakt" donosi, że dwaj panowie zmuszeni zostali do spędzenia razem popołudnia – w jednej z restauracji zjedli obiad w towarzystwie Asi. Wszystko to dlatego, że Asia dobrze wie, co spotkało jej koleżankę, Kasię Cichopek, która dzięki namiętnym tańcom, spotkała swoją wielką miłość - Marcina Hakiela. Stwierdziła, że aby uciąć wszelkie plotki na temat przyszłego romansu, najlepiej poznać obu panów ze sobą.
Taka przezorność jest według mnie przesadna. Czyżby Asia była tak nieodporna na męski urok, że kilka czułych gestów mogłoby skłonić ją do zdrady? Jeśli tak, to i sto wspólnych obiadków nie pomoże. Jeśli natomiast robi to, bo wie, że Aleks nie może znieść myśli o tym, że inny mężczyzna dotyka jego dziewczyny, to chyba nie jest to związek oparty na zdrowych podstawach. Sam Piotr Kiszka tak opisał to spotkanie reporterowi "Faktu":
Podczas tego obiadu było jednak dość niebezpiecznie. Mierzylismy się wzrokiem i obaj mieliśmy w rękach ostre noże. Na szczęście siedzieliśmy naprzeciw siebie, a między nami łagodna i piękna Joasia.