Rihanna jest kolejną gwiazdą, która dorobiła się swojego psychofana. Barbadoska w ciągu kilku ostatnich tygodni otrzymała dwa perwersyjne listy od nieznanego mężczyzny. Są one na tyle niepokojące, że jej nowy chłopak, Matt Kemp, przekonał ją, żeby zatrudniła więcej ochroniarzy.
Matt obawia się o bezpieczeństwo Rihanny. Powiedział jej menedżerom, żeby byli o wiele ostrożniejsi niż do tej pory. Jak na razie dostała dwa bardzo niepokojące listy - donosi informator. Jej przyjaciele też się o nią martwią. Sytuacja staje się nieciekawa. Problem psychofana zepchnął na dalszy plan wszystkie obecne plany gwiazdy. Boją się, że mężczyzna jest niepoczytalny, a jego zachowanie będzie się nasilać.
Nie wiadomo, czy informacje te zostały przekazane policji. Można się jednak spodziewać, że piosenkarka, nauczona doświadczeniami zeszłego roku, powiadomiła już funkcjonariuszy o niebezpiecznej sytuacji.