Dobra wiadomość dla fanów braci Mroczków (przy okazji: wyobrażacie sobie fanów Mroczków? :). Krytykowani za drewniane aktorstwo bliźniacy mogą być pewni swoich posad w M jak miłość co najmniej do emerytury. "Królowa polskich seriali", Ilona Łepkowska będzie dla nich łaskawa i nie zamierza wycofywać ze granych przez nich postaci. Była scenarzystka, a obecnie producentka tasiemca zapewnia, że Rafał i Marcin mogą spać spokojnie:
_**Nie zamierzam zrezygnować z Mroczków**_ - mówi Łepkowska w rozmowie z tygodnikiem Świat i Ludzie. Myślę, że będą grali w serialu jeszcze długo, długo.
To nie jedyny powód do radości. Jak twierdzą pracujacy z nimi na planie M jak miłość aktorzy, oczywiście anonimowo, Mroczki znacznie podniosły swoje umiejętności aktorskie:
Oni naprawdę pracują. Dużo ćwiczą z tekstem, improwizują scenki aktorskie. I robią wyraźne postępy.
Po dziesięciu latach chyba czas najwyższy... Swoją drogą, czy to nie mówi samo za siebie, że nikt nie chce ich nawet pochwalić pod nazwiskiem?